Witam, myślę o użyciu twoich przygotowań do naprawy muru, ale nie wiem, jak postępować – mój dom ma 70 -letnią stodołę ze stajniami, ale jest nieistotna – główna ściana wsparcia wykonana z pełnych cegieł Niestety jest w połowie krzyżowego pustego pustego pustego pustki, więc 30 cm jest pełna cegła, a potem wnęka i kolejne 30 cm pełne cegieł. Być może logiczne byłoby wiercenie ściany z obu stron i na nowo zdefiniowania każdej z nich tak, jakby myślę, ale ten krok nie chce mnie zabierać z jednego powodu, a tylko jedna z stron ściany jest już po całkowitej rekonstrukcji . Czy jest jakiś inny sposób, z wyjątkiem wstępnego kuszu z jakąś betonową mieszanką i ponownym wierceniem? A gdybym to zrobił w ten sposób, nie pojawię się po naprawie szlaku po naprawie?
Dobry dzień. Twoje rozważania dotyczące udanego naprawy wilgotnej muru są absolutnie poprawne, a także wyjaśniłeś mi, dlaczego na przykład nie chcesz zdawać sobie sprawy z tego, że zamierzone fustwo. Gdybyś nie podał mi tych informacji, nie odpowiedziałbym inaczej niż piszę. Ale jest jeszcze jeden sposób na wiercenie i wykonanie fugi tego podwójnego muru z przestrzenią z jednej strony, a jednak skutecznie. Pierwszy mur jest wiercony wiertłem o większej średnicy wiertła (np. 30-40 mm średnicy) w odległości osiowej 100 mm. Następnie, po prawidłowym pomiarze grubości muru, a zwłaszcza głębokości szczeliny, ustaw wiertło na głębokość studni, aby otwórka odwiertu dotarła do głębokości drugiej murii (przez pierwszą odwiert) do całej jej grubości minus minus minus około. 30 mm. Po wykonaniu tylnej części murarki z wiertłem o średnicy 14 mm, weźmiesz ten tylny mur. Na przykład fakt, że nie będziesz w stanie dołączyć do tych wypełnionych otworów wiertniczych, dostarczane przez nas wtyczki są jasne, ale nie musisz się martwić, że pojawi się fundamentalny wyciek kremu kiszonkowego z tylnej muru. Krem powoli rozpuszcza się w wilgotnym środowisku, a zatem ma możliwość w wersji poziomej i czasie raczej nasyconej w porach, a nawet na najlepszych naczyniach włosowatych muraru, a zatem odwierty nie będą niezbędne. To ukończyłoby fugę tylnej murowej. Następnie odwierty o większej średnicy wykonanej w pierwszym murze byłyby dobre do wypełnienia przynajmniej częściowo moździerzem murowanego. I jak wiecie, nie będzie to trudne. Jednostronnie zranisz pierwszą masonerię na odległości osiowej 100 mm, średnice odwiertu będą wynosić 14 mm dla grubości pierwszej murii minus 30 mm, ale otwory odwiertów będą zawsze wykonywane między tymi wiertonkami wypełnionymi częściowo murariem. Postępuje to zgodnie z naszą zalecaną procedurą technologiczną kremowej fugi. W końcu jest to nieco bardziej skomplikowane, długa, ale już wiele razy testowane. Przy odrobinie szczęścia ciągła szczelina drugiego muru będzie oparta na tej samej wysokości, co ciągły złącze pierwszego muru i, oczywiście, linia technologicznej wydajności zaprawy zostanie wykonana do ciągłego złącza obu z obu ściany. Oczywiście najłatwiej byłoby fugowanie w każdym murze oddzielnie od strony wewnętrznej i zewnętrznej, ale jak piszesz, nie można tego już zrobić, chociaż jest to bardziej skomplikowane, ale w pełni funkcjonalna alternatywa dla tej podwójnej murii z szczeliną. Jeśli z drugiej strony (przypuszczam, że myślisz o tynku), plamy (co jest bardzo prawdopodobne), zrobią to po furze drugiej murii (co jest bardzo prawdopodobne), będą tylko tymczasowe.
Z poważaniem
Jiří Schwarz – dyrektor zarządzający firmy
Trump Remediation S.R.O.
- odpowiedział 8 lat ago
Please login first to submit.